Czy w 2023 roku Polacy ruszą do salonów po wyprzedaże rocznika?

Przez niezliczone lata powtarzano często, że chcąc kupić auto, najlepiej jest poczekać na zimę, gdy zmienia się rok. Wtedy bowiem autoryzowani dealerzy samochodów osobowych bardzo często rozpoczynali wyprzedaże rocznika, gdy samochody były oferowane w cenach niższych nawet o 20 tysięcy złotych. W ostatnich latach było ich jednak znacznie mniej. Czy  w 2023 roku można spodziewać się tego, że Polacy doczekają się w końcu wyprzedaży rocznika?

Czym jest wyprzedaż rocznika?

Czym właściwie jest taka wyprzedaż rocznika? Dochodzi do niej, gdy producenci zamierzają wycofać z fabryk dany rocznik modelowy samochodu. Zazwyczaj dochodzi do tego na przełomie lata i jesieni. Dla przykładu w 2022 roku wycofano w tamtym okresie rocznik modelowy 2022 i rozpoczęto produkcję rocznika modelowego 2023. Jest to o tyle ważne, że każdy nowy rocznik modelowy wiąże się zazwyczaj z pewnymi kosmetycznymi zmianami i poprawkami w samochodzie.

W takim razie w salonach pozostawało całkiem sporo samochodów osobowych ze starego rocznika modelowego, a niebawem miała się rozpocząć sprzedaż nowego, który w teorii powinien być bardziej atrakcyjny. Z tego powodu, by ułatwić sobie sprzedaż starszych samochodów, rozpoczynano wyprzedaże rocznika i przeceniano je o kilka, a czasem nawet i o kilkanaście tysięcy złotych. Zazwyczaj rabat oznaczał po prostu, że salony pobierały mniejszą marżę z tytułu sprzedaży auta.

Czy w 2023 roku będą obecne wyprzedaże rocznika?

Oczywiście w tym roku co najwyżej pojawią się wyprzedaże roczników modelowych 2022. Czy tak się stanie? Eksperci nie są co do tego zgodni. Niektórzy przewidują, że nie ma nawet najmniejszych szans na powrót wyprzedaży rocznika. Inni, czyli na przykład Wiceprezes Carsmile Michał Knitter uważa, że w 2023 roku możemy spodziewać się wyprzedaży rocznika 2022, lecz będą one miały znacząco okrojoną formę. Co to oznacza?

Przede wszystkim rabaty na samochody raczej będą mniejsze i ograniczą się do kilku tysięcy złotych. To mimo wszystko zawsze jest pozytywna informacja, gdyż w tej samej cenie można dzięki temu kupić nieco lepiej wyposażone auto, czy też po prostu zaoszczędzić te kilka tysięcy i przeznaczyć je na ubezpieczenie, czy też częściowo zakup drugiego kompletu kół, by móc je bez problemu wymieniać co sezon.

Wyprzedaże rocznika w tym roku nie będą tylko okrojone pod względem wielkości rabatów. W ich ramach z pewnością nie będzie dostępnych tyle aut co zawsze i chcąc skorzystać z promocji, trzeba będzie się naprawdę spieszyć, by jej nie przegapić i nie utracić szansy na zakup auta taniej.

Czemu wyprzedaże rocznika są obecnie tak rzadkie?

Jeszcze kiedyś wyprzedaże roczników w salonach samochodowych były stałym punktem motoryzacyjnego kalendarza. Miały one także bardzo duże rozmiary jeszcze nieco ponad 2 lata temu, gdy producenci organizowali spore wyprzedaże rocznika 2020, by sprzedać samochody, które były mniej chętnie kupowane z racji na wybuch pandemii koronawirusa. Rok później sytuacja już się jednak diametralnie zmieniła.

Przede wszystkim w 2021 roku producenci zaczęli dość boleśnie odczuwać skutki pandemii koronawirusa. Gdy zapasy części zaczęły się kończyć, a łańcuchy dostaw były bardzo naruszone. Brakowało przede wszystkim półprzewodników, czyli elementów odpowiadających za działanie elektroniki w samochodach osobowych. Nikomu chyba nie trzeba mówić, jak istotne są one w dzisiejszej motoryzacji, gdzie auta to wręcz jeżdżące komputery. Ponadto zaczęła rosnąć inflacja, a także ceny samochodów osobowych. To wszystko napędzało kolejne problemy dla producentów, którzy musieli zacząć zarabiać więcej na każdym aucie, by zredukować straty wynikające z przestojów w produkcji. W ten sposób rabaty dealerskie zaczęły być redukowane, gdyż producenci zaczęli żądać od dealerów wyższych cen za samochody. Nie ma co zapominać także o najważniejszym. Zerwane łańcuchy dostaw sprawiły po prostu, że samochodów, które można było sprzedać na wyprzedaży rocznika, było zdecydowanie za mało, więc nie miała ona większego sensu, gdyż auta te sprzedałyby się i bez obniżek.